wtorek, 13 września 2011

Moje zakupy :)

Ostatnie moje zakupy kosmetyczne :)

I od razu muszę powiedzieć że zakochałam się w tym tuszu do rzęs :) Jest mega świetny :) i gratis miałam płyn do demakijażu :)
 Lakiery Jumpy z Vipery  - zapłaciłam 3,80/szt i też jestem zachwycona :) kolory śliczne , na zdj po jednej warstwie lakieru . Trwałość też zadowalająca - po 4 dniach gdzie nie gdzie tylko małe odpryski więc jest okey ;) 

Kupiłam też krem Karotenowy i jak na razie nie wiem co o nim myśleć , testuję ;)



Ach i na koniec ... Wielkie rozczarowanie :/ Od dawien dawna używałam cieni do oczu Inglot , rewelacyjne - zawsze byłam zachwycona.. Sprawiłam sobie ostatnio 2 paletki no i klops :/ Od jakiegoś czasu chyba zaczęły mnie uczulać :/ Jak się pomaluję pod koniec dnia oko jak by troszkę swędziało , a na drugi dzień po prostu mega opuchnięte :/ Myslałam ze może coś innego mnie uczula , ale niestety wychodzi że cienie :/  Dlaczegoooo :( :(
Byłam zmuszona sprawić sobie żel do powiek FROS-LEK ( ok.7zł) i przyznam , że warto mieć go w swojej kosmetyczce - jak zapewnia producent - przynosi ulgę , łagodzi podrażnienia, zmniejsza zaczerwienienia i pieczenie okolic oczu . A ponadto muszę dodać , że jest bardzo wydajny choć to tylko 15 ml.
Wpadłam na pomysł , że może to te drobinki mnie uczulają :/ Nie wiem :/ Możecie polecić jakieś ładne , trwałe cienie które nie wywołają uczulenia ?

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Rozdanie u WomanLand

Jejku jejku jakie śliczności w tym rozdaniu !! Zestaw wakacyjny w sam raz :) Bardzo by się przydał taki zestawik :) A za 4 dni mam urodziny więc był by to przecudny prezent :)


Rozdanie u womanland:
http://womanland.blogspot.com/2011/07/rozdanie-giveaway.html


Pierre Rene - Diamonds on eyes liner

Kupiłam liner 2 miesiące temu - naszukałam się strasznie :P Byłam zachwycona efektem u koleżanki która miała w srebrnym kolorze. Ponieważ ja uwielbiam malować się w odcieniach brązu , postawiłam na kolor złoty - bodajże jest to odcień 05 ( niejestem do końca pewna , gdyż troszkę mi się zatarł numerek ;P )


Producent : Pierre Rene

Produkt : Kreskówka z diamentowym połyskiem Diamonds on eyes

Od producenta : Kreskówka z efektem diamentowego połysku, która nada spojrzeniu tajemniczą głębię, diamentowe refleksy oraz niezwykły blask. Kreskówka doskonale służy do łatwego wykonania linii wokół oczu oraz do podkreślenia końcówek rzęs nadając im zamierzony diamentowy wygląd. Specjalny cienki pędzelek umożliwia łatwą i równomierną aplikację. Idealny do tworzenia nietypowego i efektywnego makijażu. Produkt ten jest niezastąpiony do wykończenie makijażu zarówno na dzień, jak i na wieczór. Dostępny w pięciu odcieniach : czarny, brąz, niebieski, srebrny, złoty.  

Moje spostrzeżenia : 

Kolor : złote drobinki - odcień 05

Zapach : pachnie spirytusem

Konsystencja : w sam raz :) nie jest za rzadki ani za gęsty , nie rozlewa się w czasie aplikacji.

Opakowanie : wygodne :) mały i poręczny. Jest przeźroczysty dzięki czemu widzimy ile już zużyliśmy :)

Działanie : Jest świetny :) Lubię linery z twardą końcówką bo wygodniej mi się maluje , lecz ten po mimo pędzelka jest super i dobrze się go nakłada. Malując tylko raz uzyskamy bardzo delikatny efekt ledwo zauważalny , dlatego ja zwykle maluję minimum 2 razy . Drobinek jest bardzo dużo dlatego równomiernie się rozprowadzają - nie ma mowy o prześwitach ;) Bardzo trwały - " na sucho " nie schodzi , nie trzeba się bać o rozmazanie gdy przez przypadek przetrzemy oczy ;) Zmywa się bardzo dobrze zwykłym płynem do demakijażu.
Jedyne co mi przeszkadza - bezpośrednio po aplikacji czuję lekkie pieczenie które na szczęście ustaje po jakiejś minucie ... Nie wiem dlaczego tak jest ale po zmyciu nie zauważyłam by uczulał.

Zdjęcia takie se ( jakość komórkowa ) :P





Czy kupię ponownie : Zużycie mam niewielkie , więc pewnie nie prędko zastanowię się nad ponownym zakupem :) Na prawdę jest bardzo wydajny :)

Cena : kupiłam w zwykłej drogerii - ok. 12 zł / 4 ml

czwartek, 28 lipca 2011

Mascara Mayballine

Widziałyście nową reklamę maskary Maybelline ?

Ciekawi mnie jaka ona jest .. Może któraś z Was już ją posiada ? Jak wrażenia ?
Osobiście używam tej normalnej żółtej i mam świeże opakowanie ehh i zastanawiam się nad kupnem tej nowej , ale to chyba dopiero jak obecna mi się skończy :/ A panterka kusi.. :D

środa, 27 lipca 2011

Vichy Normaderm TRI - ACTIV - nawilżający krem na dzień

Jakiś miesiąc temu skuszona wieloma recenzjami , postanowiłam , że wypróbuję krem Normaderm .  Naczytałam się  recenzji i na allegro znalazłam ten kremik w SASZETKACH !! i kupiłam 30szt co po wyciśnięciu do słoiczka dało mi coś około 45 ml za niewielki pieniądze :)

Producent : Vichy
Produkt : NORMADERM Nawilżający krem na dzień do skóry z niedoskonałościami TRI - ACTIV

Od producenta : Działanie : Potrójna skuteczność. Zainspirowana peelingami dermatologicznymi: redukuje niedoskonałości + matuje + nawilża. Rezultat : Skóra odzyskuje zdrowy wygląd już w 7 dni*.
Udowodniona skuteczność w redukcji niedoskonałości skóry: zaskórników, rozszerzonych porów, świecenia.

Skład :



Moje Spostrzeżenia : 

Kolor : Biały perłowy wpadający w zielony :P Na twarzy bezbarwny .

Zapach : Lekki , nawet przyjemny .. taki świeży.. Przez chwilę po nałożeniu go wyczuwam , ale potem się ulatnia.

Konsystencja :  Lekki , szybko się wchłania .. i tu największy jego minus - ROLUJE SIĘ na twarzy po pewnym czasie :(

Działanie :  Ja osobiście stosuję go raczej na noc , ponieważ jak już wspominałam roluje się na twarzy więc nie nadaje się pod makijaż :/ Także bez makijażu kilka godzin po nałożeniu go w trakcie dnia , robią się czarne wałeczki po dotknięciu twarzy :/ Na noc jest jak najbardziej ok . 
Czy matuje ? Zdecydowanie TAK TAK TAK ! Wg producenta nawet 24 godzinne działanie matujące i przyznaję rację ! Po nałożeniu skóra jest miękka , nawilżona i matowa. Po przebudzeniu też taka jest więc jednak działa :) 
Co do walki z niedoskonałościami  ? Na pewno zmniejsza pory i za to wielki plus! Po tygodniu stosowania na prawdę zauważyłam zmniejszone pory. Nie jest to nie wiadomo jak wielka zmiana , ale jest zauważalna :) 
Nie zauważyłam po nim jakiegoś "wysypu " na twarzy , a pojedyncze niespodzianki złagodził :) 
Aha - mnie osobiście nie uczula. 

Czy kupię go ponownie :  Nie wiem.. Jestem na etapie poszukiwań swojego idealnego kremu na niedoskonałości i nigdy nic nie wiadomo:) Warto go kupić choćby dla tego fajnego działania zwężania porów , gdyby tylko się nie rolował to nie miała bym wątpliwości . Stosowany na noc - tak . Kolejnym czynnikiem decydującym o kupnie jest cena .. jeśli znowu trafię na saszetki to pewnie się skuszę , bo cena jest nie do porównania :)

Cena :  60zł / 50 ml  ( często w promocji z żelem do demakijażu gratis )

wtorek, 26 lipca 2011

I natrafiłam na rozdanie :)

http://kosmetozakupoholika.blogspot.com/2011/07/rozdanie.html

Nivea ANTI - SPOT na dzień

Moja pierwsza recenzja ojojj :) Postanowiłam, że zacznę od rzeczy które używam dość często. Dziś będzie to krem na dzień , jeden z wielu :)


Producent : Nivea
Produkt : Nivea Visage Anti - Spot , Krem Przeciw Niedoskonałościom Na Dzień
Od Producenta : Potrójne działanie, by Twoja skóra była wolna od niedoskonałości: zwalcza pryszcze, pomaga zapobiegać niedoskonałościom, nawilża i ma lekką konsystencję. Zawiera wysoce skuteczną, beztłuszczową formułę, wzbogaconą aktywnym ekstraktem z magnolii, która zwalcza niedoskonałości na trzy sposoby:
  • Pomaga efektywnie zwalczać istniejące pryszcze
  • Pomaga zapobiegać powstawaniu nowych niedoskonałości
  • Przy regularnym używaniu długotrwale nawilża skórę - bez zatykania porów
EFEKT: Skóra pozostaje wyraźnie gładka w dotyku i wolna od  niedoskonałości
Aktywny ekstrakt uzyskiwany jest z magnolii, rośliny znanej ze swoich właściwości antybakteryjnych.
NIEKOMEDOGENNY (nie zatyka porów)
Przebadany dermatologicznie
 
Skład : Aqua, Cyclomethicone, Glycerin, Alcohol Denat., Distarch Phosphate, Methylpropanediol, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Magnolia Officinalis Bark Extract, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Octocrylene, Dimethiconol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Carbomer, Sodium Polyacrylate, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Parfum, CI 42090.



Moje Spostrzeżenia

Kolor : Jaśniutki niebieski - na twarzy nie pozostawia koloru

Zapach : Dość specyficzny .. Nie wiem pierwsze porównanie jakie nasuwa mi się na myśl to zapach męskiej wody po goleniu. Po nałożeniu na twarz utzrymuje się przez jakiś czas , na szczęście po jakiejś chwili jest nie wyczuwalny.

Konsystencja :  Rzadki i bardzo lekki . Bardzo szybko się wchłania , nawilża i nie zapycha.

Opakowanie : Rewelacyjne ! Nie grzebania w słoiczkach i nabierania palcami choćby dlatego , że jest to niehigieniczne .  Krem jest w fajnej tubce , która się nie odkształca i pozwala wycisnąć ilość jaka jest nam potrzebna. Nie zasycha i nie zbiera się na tubce.

Działanie : Stosuję go już jakieś pół roku i nie mam do niego żadnych zastrzeżeń , ale nie jest to też moja rewelacja . Tak jak zapewnił nas producent -  jest to dość fajnie nawilżający krem , po nałożeniu mam wrażenie odświeżonej i gładkiej skóry i za to go uwielbiam :)
Czy działa on na niedoskonałości ? Specjalnie tego nie zauważyłam.. Mam skórę problemową lecz nie zauważyłam by zmniejszał to co już wyskoczyło , a czy zapobiega ? Też specjalnie nie jestem do tego przekonana, ale nie powoduje wyskakiwania nowych niespodzianek więc chyba chyba...  Czy matuje ? Tak , ale efekt zmatowienia nie utrzymuje się dość długo... Czasem stosuję ten krem również na noc i mam wrażenie , że po przebudzeniu " świecę " się jeszcze bardziej niż normalnie :/
Na pewno się nie wałkuje  i jak najbardziej  można go stosować pod makijaż :)

Czy kupię go ponownie ? : Nie wiem , ale raczej tak . O ile mi się kiedyś skończy :P Używam go pół roku a  mam wrażenie , że jest nie tknięty :P Wystarcza na baaardzo długo :) Skóra po niem jest na prawdę  " przyjemna " więc może się znowu na niego skuszę :)

Cena : Przystępna - 15zł za 40ml  ,  ( bardzo duże 40 ml :D )

Mam nadzieję , że choć troszkę udała mi się recenzja i do następnego razu :)
M.

Początek

Dziś postanowiłam , że założę swojego bloga ( tzn . już od pewnego czasu o tym myślałam , ale nie byłam do końca przekonana ) :)
Od jakiegoś czasu oglądam blogi ( zwykle poświęcone recenzjom kosmetyków ) i pomyślałam sobie : Dlaczego nie miała bym też się dzielić swoimi spostrzeżeniami z innymi ?
Jestem maniaczką kosmetyków ... i uwielbiam się malować :))
Należę do osób które bez makijażu nie wyjdą z domu :P
Robiąc zakupy nie wyobrażam sobie nie odwiedzenia drogerii i nie kupienia chociaż jakiegoś drobiazgu :)
No dobrze na razie to tyle.. i ... zabieram się za pierwszą recenzję :)