Mam , mam , mam !! Moja radość wynika z tego , że jest naprawdę świetny :) Maziam się nim od soboty i same pozytywy :)
Ma mega dużą szczoteczkę z silikonowymi pazurkami która dokładni czesze każdą naszą rzęskę :)
Gdy pierwszy raz otworzyłam maskarę , towarzyszyło temu " wow" - ma bardzo wąski otwór przez co nie ma możliwości , że za dużo tuszu nabierzemy .
Nie skleja rzęs , nie kruszy i utrzymuje się cały dzień .
Nawet przy kilku warstwach nie robi grudek i nie czuć jej na oku
( gdy używałam tuszu telescopic z loreal miałam wrażenie ciężkich rzęs :/ )
Zdjęcie jednej warstwy tuszu.
Jak dla mnie jest to chyba najlepsza mascara Maybelline.
Wszyscy tak nim kuszą, że chyba też się zdecyduje go kupić :)
OdpowiedzUsuńSama zostałam skuszona :) Kupuj puki promocje są :) Na prawdę nie ma się czego w nim przyczepić - idealny po prostu :)
UsuńRównież jestem nim zainteresowana, bo miała Colossala ale przyszedł czas na zmiany :] Nie rozmazuje się ten one by one?
OdpowiedzUsuńJak dotąd jestem zadowolona z niego ;) Kochana nie ma opcji by się rozmazał;) Szybko też zasycha więc znaczki też trudno sobie nim zrobić, a jak o trudach to jak zmywam makijaż to tusz tak łatwo nie schodzi.. Mój żel do twarzy bez problemu radzi sobie z revlonem , a z tym tuszem już ma troszkę gorzej ;)
Usuń