Jak już byłam w aptece, przypomniało mi się o oleju rycynowym - gdzieś ktoś kiedyś zachwalał go na you tube , że niby działa cuda na rzęsach .
Jak możecie zauważyć w poście o cudownym ONE BY ONE na dolnych rzęsach mam dość spory ubytek - zobaczymy czy olejek da sobie z tym radę:)
Będę go nakładać na rzęsy codziennie wieczorem - już wczoraj był ten pierwszy raz :) Wchłonął się całkowicie , nie miałam żadnych tłustych placków, ani wysypki czy zaczerwienienia ( ponoć może wystąpić ). Jestem pozytywnie nastawiona - zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Wczoraj jeszcze pobuszowałam z wujkiem google i o to jakie jeszcze ma zastosowanie olejek :
- Dobry na łupież
- Nawilża suchą cerę
- Na włosy
W przypadku, gdy nasze włosy mają tendencję do przetłuszczania sok z cytryny możemy dodać także do maseczki.
Jeżeli mamy włosy pozbawione blasku zastosujmy mieszankę: w jednym litrze wody rozpuszczamy 100 ml soku jabłkowego, 100 ml octu jabłkowego, 10 g oleju rycynowego. Wszystko wymieszać i nanieść na umyte i wilgotne włosy. Po kilkunastu minutach spłukać czystą wodą."
- Wzmacnia paznokcie
- Doskonale nawilża dłonie i stopy
- Regeneruje brwi i rzęsy
- Leczy zmiany trądzikowe
Ogólne zastosowanie opisane na butelce - działa przeczyszczająco ;)
Myślę, że może zacznę wcierać go w twarz po myciu ściereczką z mikrofibry (na zmianę z witaminą C ).
A tak na marginesie to ściereczka działa cuda i każdemu polecam jako tańszy odpowiednik muślinowej ;)
Buteleczka 30g kosztowała mnie aż 1,70 zł :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz